2 lip 2011

'14 holiday ;dd


 Chciałabym być Świętym Mikołajem.
Znałabym adresy do wszystkich niegrzecznych chłopców.


  -Myślisz że ja jestem wulgarna ?
- Tak .
- Ja wulgarna?! Co ty kurwa pierdolisz ? xd


 i jak ci poszedł egzamin próbny? - fatalnie . załamałem się na pierwszym pytaniu.. - a jakie było? - imię i nazwisko . - też mam tak czasem..


Posłuchajcie ludzie opowieści mej,
o butelce która pokochała mnie,
była piękna przeźroczysta,
a na imię miała czysta,
 ze czterdzieści procent miała może mniej.


i robiąc referat na muzykę o pihu , przy słowach : najlepszy, najwspanialszy, najcudowniejszy - zamiast adama piechockiego napisałam twoje imię i nazwisko . teraz muszę zapieprzać na drugi koniec miasta po nowy brystol .


siedząc w wannie spowiadam się .. pralce z miłości do Ciebie.


Po całym domu rozległ się odgłos upadającego szkła. Wbiegł do pokoju i ujrzał ją skuloną na podłodze. Podszedł bliżej i otarł spływające po jej policzku łzy po czym mocno przytulił jej drżące ciało. Wtuliła się mocno w jego ramiona w których zawsze czuła się bezpiecznie i cicho wyszeptała "Bądź". Uniósł jej podbródek ku górze, pocałował drżące usta i cicho odpowiedział "Będę"


mam taką straszną ochotę, położyć sie koło ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film- może być nawet i horror, byleby oglądany koło ciebie, przy twoim sercu, przy twoich ustach..


bo wbrew pozorom ja też czasem płacze .


Pierwszy raz od ponad miesiąca odezwał się do mnie na gadu, nagle zapytał co bym chciała dostać pod choinkę, w żartach napisałam, że JEGO! - "ta kurwa, a może jeszcze frytki do tego?" moja mina po przeczytaniu tej odpowiedzi była bezcenna.


Będę księżniczką, jeśli wcześniej się nie wkurwię i nie wyląduję gdzieś na mieście, w jakimś klubie z kimś kto również lubi pić.


jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.


poniedziałek bez Ciebie. wtorek bez Ciebie. środa bez Ciebie. czwartek bez Ciebie. piątek bez Ciebie. sobota bez Ciebie. niedziela bez Ciebie. dobrze, że tydzień ma tylko 7dni.


Mam taką oddzielną szufladkę w moim mózgu nazwaną jego imieniem.


ona jest miła - ja jestem szczera. widzisz różnicę ?


mam swoją ulubioną łyżeczkę, którą zawsze mieszam herbatę. ulubioną sukienkę, którą zawsze zakładam na nasze wspólne wieczory. mam też ulubione ulubione czekoladki, które zawsze podnoszą mi poziom endorfin we krwi kiedy nie ma Cię obok. Ciebie też mam ulubionego. jednak różnica między Tobą, a łyżeczką, sukienką czy czekoladkami jest taka, że po nie zawsze mogę sięgnąć i mieć pewność, że nie powiedzą mi, że nie mają czasu na spacer boso po śniegu bo wychodzą z kolegami na piwo.


na ekranie telefonu przykleiłam karteczkę, na której napisałam sobie czarnym markerem: " NIE PISZ DO NIEGO, KURWA! ".


stare archiwum na gadu budzi wszystko.

  
kurwa. właśnie dowiedziałam się, że według testu walentynki spędzę z byłym chłopakiem. czyżby życie było naprawdę piękne.? 

6 komentarzy:

  1. Ajćć, super ten twój blog. ;)
    chyba się uzależniłam od niego .;))
    hahaa. ^^^^
    czekam na nowąą, ta jest boska.; ******

    OdpowiedzUsuń
  2. bommbaa! pozdroo.! :);]

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. zajebiste teksty są extra :)
    Kocham twój blog!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje bardzo wszystkim za miłe pochwały. To wszystko dla was !

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny blog ;D ciekawe opisy ;)
    zapraszam do mnie : http://nudne-marzenia-xd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń